Dawny Gdańsk Strona Główna Dawny Gdańsk


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Gozdawa-wątek ogólny:)
Autor Wiadomość
Krzysztof 


Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 2683
Wysłany: Czw Sty 13, 2011 11:05 pm   

Irieewr napisał/a:
czy slup nie był rozgraniczeniem miedzy terytoriami Gdańska i Elbląga?

Na żadnej mapie nie zauważyłem żeby terytorium Gdańska sięgało aż tak daleko, ale może... (to "DA"). W 1789 r. jest tam granica, ale jakaś "gminna". Obydwa terytoria należą do ziem elbląskich. Ciekawe ta granica jest idealnie na przedłużeniu kiedyś bardzo ważnej granicy wód gdańskich i elbląskich. http://forum.dawnygdansk....p=109436#109436 To "Wald" w ich nazwach to chyba już pozostałość po wcześniejszych lasach. Kartograf narysował tylko mały las przy Zalewie.
Prośba: Może ktoś potrafi rozszyfrować nazwy tych gruntów

1789r..jpg
Plik ściągnięto 16745 raz(y) 79,86 KB

 
 
Dostojny Wieśniak 


Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 3917
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 2:40 am   

Te lasy w nazwach, to pozostałości po pradawnych czasach, kiedy to karczowano tereny pod osadnictwo. Nazwy w chwili powstania tej mapy już historyczne. Większe obszary leśne w tamtym czasie znaleźć można było na Mierzei. Zakon a później Gdańsk starał się prowadzić na tych terenach planową gospodarkę leśną. W literaturze wspominanych jest kilka/kilkanaście (nie pamiętam) procesów z Elblągiem o nielegalną wycinkę drzew przez kłusujących na Zalewie, szeroko rozumianych Elblążan.
_________________
Poldergeist
 
Irieewr 


Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 31
Wysłany: Sob Sty 15, 2011 10:16 pm   

Krzysztof napisał/a:
Na żadnej mapie nie zauważyłem żeby terytorium Gdańska sięgało aż tak daleko, ale może... (to "DA").


To [DA] może oznaczać coś zupełnie innego niż Gdańsk, może to być mylna sugestia...

Krzysztof napisał/a:
W 1789 r. jest tam granica, ale jakaś "gminna".


Ta "gminna" granica pokrywa się z drogą, która biegnie przez miejscowość.
 
Krzysztof 


Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 2683
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 11:39 am   

Irieewr napisał/a:
Ta "gminna" granica pokrywa się z drogą, która biegnie przez miejscowość.
Chronologia, najprawdopodobniej, była taka:
- granica
- wał powstrzymujący wysokie wody (usypany przez właściciela któregoś terytorium)
- droga
Czy obecna Gozdawa to tereny po obu stronach drogi, czy dawna granica do dzisiaj istnieje?
 
 
Irieewr 


Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 31
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 4:21 pm   

Krzysztof napisał/a:
Czy obecna Gozdawa to tereny po obu stronach drogi, czy dawna granica do dzisiaj istnieje?


Krajobraz Gozdawy został zniekształcony przez ulokowanie w płn części wsi PGR-u.
Uchwała Nr 63/IX/2007 Rady Miejskiej w Nowym Dworze Gdańskim z dnia 30 sierpnia 2007 roku, Gozdawa została podzielona na 2 miejscowości Gozdawa wieś i Gozdawa osada (były PGR).
W "Katalogu zabytków osadnictwa holenderskiego w Polsce", w części poświęconej Gozdawie http://holland.org.pl/art...t=obiekt&id=327 wieś jest opisana jako: "rzędówka na terpach położonych po wsch. i zach. stronie drogi prowadzącej w kierunku płn. od szosy Marzęcino - Nowy Dwór Gdański." I ten opis jest w dużej mierze aktualny. Po wschodniej stronie są położone tylko 3 budynki (4 jest w budowie od jesieni tego roku), z tego jeden (fot. poniżej) jest zabytkową zagrodą holenderską wybudowana ok 1897r. Pozostałe 2 zostały wybudowane po 1990r. Pozostałe zabudowania są usytuowane po zachodniej stronie drogi (słupek i reper na budynku byłej szkoły również).

Post edytowany na prośbę autora
DW


2_640x480.jpg
zagroda holenderska źródło http://holland.org.pl/art.php?kat=obiekt&id=327
Plik ściągnięto 16603 raz(y) 51,76 KB

Ostatnio zmieniony przez Dostojny Wieśniak Pon Sty 17, 2011 1:05 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
Dostojny Wieśniak 


Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 3917
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 10:04 pm   

Cytat:
- wał powstrzymujący wysokie wody (usypany przez właściciela któregoś terytorium)
Małe nieporozumienie. Nakładasz współczesny upadek obyczajów i kompletny brak odpowiedzialności na czasy przeszłe. Onegdaj nikomu nie przyszłoby do głowy sypanie prywatnych wałów. Regulowało to zresztą prawo. Nie tylko pojedynczy człowiek ale nawet wieś nie miała prawa podwyższać wałów (nie mówiąc już o ich budowie) bez uwzględnienia zaleceń Związku Wałowego. Trafiali się spryciarze prawo łamiący ale miało to przełożenie na system ubezpieczeń od powodzi. Generalnie, nie opłacały się pojedynczemu człowiekowi takie akcje. Choć Tiegenhagen na ten przykład, przez długie lata przeciągało proces o podniesienie własnych wałów, do momentu wykonania przekopu Wisły, kiedy proces stracił sens. Dzisiaj zdarzają się barany lekceważące czyszczenie rowów melioracyjnych, bo tak i już. I nic się nie dzieje. :II Ale to temat na inną opowieść.
_________________
Poldergeist
 
Krzysztof 


Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 2683
Wysłany: Pon Sty 17, 2011 10:48 am   

Dostojny Wieśniak napisał/a:
Onegdaj nikomu nie przyszłoby do głowy sypanie prywatnych wałów. Regulowało to zresztą prawo.

Małe nieporozumienie.
Specjalnie użyłem sformułowania "wał powstrzymujący wysokie wody", a nie "przeciwpowodziowy". Budowa, utrzymywanie tych przeciwpowodziowych (głównych) wałów musiała być i była skoordynowana i uregulowana przepisami. Na tym terenie taką rolę pełnił "Schwarze Dam" - Czarny Wał, przebiegający od Tugi, w Nowym Dworze do Kanału Panieńskiego, na południe od Marzęcina (Jungfer). Tereny na północ od tego wału nie były chronione "centralnie". Na wyżej zamieszczonej mapie, z 1789 r. widać wał Wzdłuż Kanału Panieńskiego, na północ i dalej, wzdłuż Zalewu, na zachód, ale "ślepy". Za Grenz Kr. (karczmą Graniczną) brzeg Zalewu nie jest już obwałowany. I nie jest to zaniedbanie kartografa. Narysowane liczne strumienie wpadające do Zalewu są wyraźnym dowodem, że ten brzeg nie był obwałowany.
Aby wysokie wody nie obchodziły tego ślepego wału usypano wał od niego do Czarnego po granicy gruntów Marzęcina (sądzę, że i ten był usypany "prywatnie" przez Gminę Marzęcińską). Już nie tak ewidentnie zaznaczone jako wały (może niższe) istniały z pewnością (też "prywatne") wały zabezpieczające grunty "Hege Wald" i "Neustadter Ellerwald". Właśnie wałem granicznym tych dwóch terytoriów przebiega gozdawska droga.
Ponawiam prośbę o rozszyfrowanie nazw:
Neustadter Ellerwald - to las Nowego Miasta (Elblaskiego), ale jak rozumieć to "Eller-"
Hege (Heege) Wald - czyj to las?
 
 
Dostojny Wieśniak 


Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 3917
Wysłany: Wto Sty 18, 2011 12:55 am   

Polskich odpowiedników tych nazw nie ma. A ze słownikiem to przecież żaden problem. :wink:
_________________
Poldergeist
 
Irieewr 


Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 31
Wysłany: Wto Sty 18, 2011 1:19 am   

Cytat:
Polskich odpowiedników tych nazw nie ma. A ze słownikiem to przecież żaden problem.


Nie tak do końca;) W moim "Wielkim Słowniku niem-pol i pol-niem" spośród 130 tys haseł akurat tych 2 nie ma :???: jedynie znalazłem hegen (chronić, otaczać opieką) ale ochronny las.. to chyba nie to :) Jak kiedyś próbowałem rozszyfrować nazwę mojej miejscowości to człon Ellerwald, który pojawia się na mapach z początkowego okresu życia wsi rozszyfrowałem jako coś w rodzaju świeżo wyciętego/wykarczowanego lasu.. Później już używa się tylko nazwy Neustädterwald. Co miało by jakiś sens, bo lasu już nie było :D . Swoja drogą podobnie określano na dawnych mapach tereny dzisiejszego Helenowa/Adamowa koło Elbląga. W ogóle nazwy własne trudno jest tłumaczyć, może znajdzie się tu jakaś osoba która zna dobrze niemiecki i pomogła by to rozszyfrować :)

ellerwald_850x300.jpg
Plik ściągnięto 16476 raz(y) 76,08 KB

 
Dostojny Wieśniak 


Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 3917
Wysłany: Wto Sty 18, 2011 1:36 am   

No przecież mówię. Nie tyle językoznawca tu potrzebny co solidne źródła historyczne. Bo na przykład - jeżeli w członie nazwy miejscowości występuje niedźwiedź to czy dlatego że zwierzaki te biegały długo po okolicy, czy może ktoś upolował ostatniego albo ogromnego jak nie wiem co miśka, czy może chłopy jak niedźwiedzie potężne tam żyły? A może jeszcze co innego? :wink:
_________________
Poldergeist
 
Krzysztof 


Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 2683
Wysłany: Sro Sty 19, 2011 9:52 am   

Irieewr napisał/a:
Ellerwald, który pojawia się na mapach z początkowego okresu życia wsi rozszyfrowałem jako coś w rodzaju świeżo wyciętego/wykarczowanego lasu..

Sięgnąłem do starego słownika.
Elle - to olsza (olcha), w nowym olsza - to Erle.
Czyli "Ellerwald" - to las olchowy (olszyna).
 
 
Irieewr 


Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 31
Wysłany: Pią Sty 21, 2011 11:36 pm   

Czyli jedna zagadkę udało się rozwiązać :)
Krzysztof napisał/a:
Sięgnąłem do starego słownika.
Elle - to olsza (olcha), w nowym olsza - to Erle.
Czyli "Ellerwald" - to las olchowy (olszyna).


a co do słupka i reperu, udałem się za radą Dostojnego Wieśniaka do nowodworskiego wydziału geodezji, kartografii i katastru.. i tam sympatyczny pan skserował mi fragment książki gdzie są zewindencjonowane repery. I poruszyłem z nim wątek tego reperu na słupku, pokazałem zdjęcia. Stwierdził, że może osoba która dokonywała ich spisu, mogła go przegapić (bo nie widać go od strony drogi), a oznaczenia na nim zawarte, w jego opinii mogą być jego cechą/ewidencja używaną przez ówczesnych kartografów. Jak stwierdził "dziś opisujemy reper jako ZW-529 a ktoś, kiedyś jako DA-95 " :)
a oftopując- na ścianie w gabinecie wisiał piękny Messtischblatt 1:100tys Wolnego Miasta, nie widziałem go jeszcze dostępnego online :)

reper.JPG
Plik ściągnięto 16353 raz(y) 49,98 KB

 
Dostojny Wieśniak 


Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 3917
Wysłany: Sob Sty 22, 2011 2:25 am   

Irieewr napisał/a:
Czyli jedna zagadkę udało się rozwiązać :)
To zamieszam trochę. Według mojego słownika (1984 r.) die Elle to łokieć jako jednostka miary i w odniesieniu do anatomii. Może był to las gdzie pozyskiwano drewno nadające się jak żadne inne do produkcji wzorca miary? :wink: Albo może to jest pozostałość po jakimś półwyspie (luźne skojarzenia - łokieć - narożnik czy coś takiego)? Starsze mapy coś o tym powiedzą? :)
_________________
Poldergeist
 
Krzysztof 


Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 2683
Wysłany: Sob Sty 22, 2011 10:22 am   

Irieewr napisał/a:
DA-95

Jeśli to reper - to może H w m. 0,95 (wysokość nad poziom morza), tak jak ten ZW-528 NK-V PGR Goadawa? A może, to ten. "NK" - to, jak się domyślam Niwelacyjny Kamień :hmm:
Ciekawe jak Niemcy oznaczali niwelacyjne kamienie (słupek - Abweisstein)
 
 
Irieewr 


Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 31
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 1:45 am   

Krzysztof napisał/a:
Jeśli to reper - to może H w m. 0,95


Też tak pomyślałem, ale ten
Krzysztof napisał/a:
tak jak ten ZW-528 NK-V PGR Goadawa
niestety nie wiem gdzie jest, a zbyt skąpo opisano jego położenie. W wikipedii jest artykuł o piowej sieci geodezyjnej w Polsce, http://pl.wikipedia.org/w...zyjna_w_Polsce, i jest tam ciekawa informacja o stabilizacji reperów:
"*repery I rzędu, osadzone wzdłuż linii przeciętnie co ok. 8-10 km, w ścianach fundamentalnych budowli, na wysokości ok. 1 m,
*znaki ścienne, mniejsze repery ścienne II rzędu, osadzone w podobny sposób jak poprzednie, przeciętnie wzdłuż linii co ok. 5 km,
*bolce numerowane, osadzone co ok. 2 km jako znaki naziemne w słupach granitowych. Głębokość osadzenia słupa ok. 65 cm."
"Z sieci pruskiej wiele znaków wysokościowych włączonych było potem do pomiaru kolejnych sieci polskich"

Ten słupek przypomina opisany bolec numerowany.

W rozporządzeniu
Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji
z dnia 24 marca 1999r. (Dz. U. Nr 30, poz. 297 (jest to instrukcja dotycząca wysokościowej osnowy geodezyjnej) w § 29. pkt 4 czytamy:
"Ze względu na płytką stabilizację (głębokość posadowienia ok. 65 cm) nie zostają
adaptowane dawne znaki - kamienie niwelacyjne z numerowanym bolcem. Znaki te
powinny być pomierzone lecz nie wliczane do zagęszczenia punktów na linii."
Pewnie dla tego nie jest on w spisie jakość szczegółowo opisany, a jedynie wymieniony jako pozycja 1029 i jego położenie opisano tylko jednym słowem- Gozdawa :) bo stracił już na swoim znaczeniu i tylko czekać, aż komuś się "przyda" do utwardzania podjazdu, albo "zaopiekują" się nim drogowcy..

Krzysztof napisał/a:
Ciekawe jak Niemcy oznaczali niwelacyjne kamienie (słupek - Abweisstein)

Ciekawe czy gdzieś zachowała się książka z opisanymi punktami niwelacyjnymi, może tam byłby rozszyfrowany ten skrót :)

reper uzupełniony_547x480.jpg
Uzupełniona tabelka.
Plik ściągnięto 16265 raz(y) 60,22 KB

 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Dawny Gdańsk Strona Główna

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template subTrail v 0.4 modified by Nasedo. adv Dawny Gdansk