Widziałem to zdjęcie bodajże na gdansk.pl, a było pokazane w ramach jakiegoś konkursu.
A ja dostałem specjalne "błogosłąwieństwo' na publikację w zamknietej części Forum. Powiedz mi tylko gdzie na gdansk.pl szukać tego zdjęcia a wysle koledze ostrą reprymendę za ściemnianie.
Corzano. Przykro mi ale Twoja pamięć Cię zawiodła. Mój Gdańszczanin ze zdjęcia dał mi "exclusive" na tą fotkę. To co widziałeś mogło być tylko bardzo podobne. Mam już i inne inne zdjęcia ale bez akcentów Gdańskich :(.
Z nie do końca jasnych dla mnie powodów dostałem klucz do tej części. Raz jeszcze dziękuję. Przeglądając zakazane rewiry trafiłem na ten wątek i zdziwiłem się bardzo. Grupa wzajemnego wsparcia AG zamiast wesprzeć trzeźwo patrzącą na świat koleżankę, wmówiła jej chorobę.
Cytat:
Spostrzegłam niedawno, że w Gdańsku mieszkają krasnoludki...
Wranglo. Za szybko sie poddałaś! Krasnoludki są na świecie, są w Gdańsku. Kilku widziałem, z kilkoma rozmawiałem. Moje informacje może potwierdzić nie byle kto - Osoba posadowiona na najwyższym szczeblu feudalnej hierarchii Biblioteki PAN-u.
I Jej właśnie stwierdzenie - że jak nic krasnoludki ostatni lifting fasady Biblioteki wykonały - prawie cytuję.
Krasnoludki, zdruzgotane odkryciem swej tożsamości, udały się oczywiście na piwo, a że Sierotka ster w tym gronie dzierżąca, twardą ma rączkę, niewiele tego piwa udało się przechylić.
Inne cuda, jak w całym zresztą mieście się tam działy i żal wielki, że mówić mi o tym nie wolno.
Ja sam jestem całkowicie zdrowy. Po badaniach, umówiłem się z moją terapeutką, że kiedy uznam ten świat za normalny, mam zapewnioną duża, otrzeźwiającą szprycę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum