Rozmawiałem z wydawcą.Mieli problemy( a kiedy nie mieli?) i pod koniec maja( nie wiem jednak którego roku ;-)) ma trafić do punktów kolportażu.
Nie dziwmy się,że są problemy z ukazywaniem się tego swietnego czasopisma,skoro jego założyciele bawia się ostro w POlitykę i nie maja czasu na przekazywanie pasji trójmiejskim i nie tylko pasjonatom lokalnej historii.
No coz widac jak zawsze ze polityka wygrywa a edukacja pozytywistyczna nijak sie ma do dzisiejszego liberalnego swiata. Szkoda bedzie jak czasopismo zniknie (oby nie). Warszawa ma swoja Skarpe oraz Stolice. Moze wypadaloby zalozyc jakis nowy tytul?
Dajcie spokój. Nasze forum stroni od półki cyrku politycznego. Miejcie to, proszę, na uwadze. O polityce i POlityce można pogadać w setkach innych miejsc.
Szczerze 30 Dni to straszna kiszka w porównaniu do Był sobie Gdansk (którego wyszło 6 numerów i suplement).Wiadomo nie chciałbym by 30 Dni zniknęło z rynku,ale myslę ,że jest coraz gorsze bo mase w nim śmieci.Można drukować reklamy,ale nie kosztem dobrych artykułów.Pisze dobrych bo ile numerów jest takich w których przerzucasz te kartki i ,albo codziennie widziane twarze w tv,albo rzeczy które drukują każdego rana brukowce.
Nie oszukujmy się ,każdy chciałby by ten kwartalnik był o historii naszego miasta......
No jest wreszcie Strasznie sie męczą z wydawaniem tego pisma-nazwa nie wiem do czego juz nawiazuje Mogli by dac pare artykułów o mojej Gdyni ja wiem ze sama nie ma 1000 lat ale w dzisiejszych dzielnicach mozna znaleść ciekawe rzeczy.Zresztą połowa artykułów jest o Gdansku w okolicach 100 lat...ciekawostka że do kiosku u mnie na dzielnicy sprowadzaja aż jeden numer Teraz jak to odkryłem to bedzie MÓJ numer
Czy ktoś wie, co się z "30 dniami" dzieje ? Ostatni numer jaki do mnie dotarł to styczniowo - kwietniowy, od tamtej pory nic - na maila nikt mi nie odpowiedział od tygodnia... Żyje toto jeszcze, czy upadło ?
Zapewne żyje. Tyle tylko, że - choć udaje dwumiesięcznik - jest to de facto kwartalnik, do tego wydawany bardzo nieregularnie. Ale jak kolejny numer wychodzi, to w kioskach się pojawia i to właściwie wszędzie.
Czy ktoś wie, co się z "30 dniami" dzieje ? Ostatni numer jaki do mnie dotarł to styczniowo - kwietniowy, od tamtej pory nic - na maila nikt mi nie odpowiedział od tygodnia... Żyje toto jeszcze, czy upadło ?
Od miesiąca jest do nabycia nr.3 maj-czerwiec... może nieuważnie się rozglądasz
Wysłany: Czw Mar 31, 2016 11:15 pm "30 dni" nr 1/2 styczeń-kwiecień 2016
W ostatnim numerze "30 dni" sporo ciekawych tekstów, jak zwykle zresztą.
Mnie jednak urzekł list księdza Paula Schütza, napisany w maju 1948 roku do byłych parafian.
Wzruszający opis powojennego Gdańska, widzi się oczami autora ówczesne okaleczone miasto. Z nutą optymizmu jednak... szczerze polecam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum