Wysłany: Sob Sie 14, 2010 8:58 pm zmarł pirat "Andrzej"
"Zmarł gdański pirat Andrzej. Odszedł od nas nagle, wracając z pracy, prawie na progu swojego mieszkania. Miał wylew. Znali go od 20 lat wszyscy i starsi i młodsi. Był symbolem Gdańska prawie takim samym jak Neptun na Długim Targu. Nie zrobimy sobie już z nim zdjęcia i nie usłyszymy jego donośnego zawołania "Ahoooojjj !" podczas spaceru na gdańskiej starówce (300 km>>)" ..... był swój chłop [*] [*] [*]
Przeryczałam wczoraj cały wieczór Będzie mi go w Mieście bardzo brakować I teraz naprawdę sporo bym dała za to, żeby znów postemplował mi rękę swoją pieczątką - chociaż tak mnie to zawsze gniewało... Smutno, i tyle...
Rozmawialiśmy jeszcze na Długim Pobrzeżu w zeszłą niedzielę (8 sierpnia) przy tym pirackim statku odpływającym spod dawnej knajpy "Dominikańskiej". No cóż ludzie są śmiertelni. Spoczywaj w pokoju wśród pirackiej braci.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum