Chcę tylko, by pozostał ślad po źródle, nie zawsze wspominanym.
Kiedyś poprosił mnie Corzano o zgodę na zamieszczenie czegoś z moich zbiorów na swojej stronie, potem z podobnym zapytaniem zwróciła się Ruda, i im obojgu bez wahania udzieliłem nihil obstat, prosząc tylko o podanie petitem z boku krótkiego info z czyjej kolekcji widokówka jest zaczerpnięta. Niestety, to tylko dwa przykłady osób szanujących dobre obyczaje.
Co do Forum, które przytoczyłeś - diabeł tkwi w szczegółach. Zerknij tu, a potem tu . Zawodnik z tamtego Forum nawet się nie zająknął skąd zaczerpnął stare zdjęcie dworca w Żukowie. A chyba wypadało podać źródło. Potem skan mojej widokówki zamieszczony na FDG ukazał się w książce W. Nocnego "Jelitkowo" (nie ma wątpliwości skąd pan Nocny wziął ilustrację - brudek na płycie skanera jest w dokładnie w tym samym miejscu). I od tego momentu się uzjadliwiłem.
Dostojny Wieśniak napisał/a:
Tak jak nie mam nic, przeciwko wykorzystywaniu moich zdjęć.
Też nie mam nic przeciwko - nie doklejam "reklamy" do zdjęć wykonanych przeze mnie.
Temat nadaje się na osobny wątek, którego nie planuję rozpocząć, bo i po co? Co to da, że wyleję całą swoją żółć pod adresem kilku osób, w tym jednego "prominenta" z FDG? Szkoda szargania nerwów, lepiej będzie jak napiszę coś adekwatnego do tematyki tego Forum.
Jeszcze raz Warlubie. To całkiem sympatyczna miejscowość, w której zachowało się kilka bardzo ładnych budynków pamiętających okres rządów niemieckich na tym terenie.
Urząd poczty cesarskiej i urząd Poczty Polskiej. Poza drobną zmianą właściciela nic się nie zmieniło.
postamt.jpg
Plik ściągnięto 24219 raz(y) 79,54 KB
poczta.JPG
Plik ściągnięto 24219 raz(y) 50,98 KB
_________________ BillyBoy na kłopoty ma zawsze środek złoty.
Co do Forum, które przytoczyłeś - diabeł tkwi w szczegółach. Zerknij tu, a potem tu . Zawodnik z tamtego Forum nawet się nie zająknął skąd zaczerpnął stare zdjęcie dworca w Żukowie. A chyba wypadało podać źródło. Potem skan mojej widokówki zamieszczony na FDG ukazał się w książce W. Nocnego "Jelitkowo" (nie ma wątpliwości skąd pan Nocny wziął ilustrację - brudek na płycie skanera jest w dokładnie w tym samym miejscu). I od tego momentu się uzjadliwiłem.
A widziałeś toto? pół książki to fotki zerżnięte z forumów przeróżnych
A widziałeś toto? pół książki to fotki zerżnięte z forumów przeróżnych
A łunego to jeszcze nie widziałem. Jeśli autorka podała skąd wzięła fotki i jeśli opatrzyła je garścią rzeczowych informacji, z których przynajmniej część jest efektem jej dociekań i własnego szperania w archiwalnej literaturze niemieckojęzycznej, to szafa gra. No, ciekawym co ta pani spłodziła...
Trzecia i ostatnia odsłona Warlubia.
Nieistniejący hotel Ottona Teschnera. Trochę mi to zajęło zanim go namierzyłem w terenie. Po lewej dach zachowanego do dzisiaj budynku. Hotel stał w samym środku wsi, ok. 150 metrów od dworca. Mała osobliwość: hotel został uchwycony w momecie jak kominiarz był na dachu. Ten sam budynek jest widoczny po lewej stronie drugiego ujęcia, które pochodzi z okresu okupacji. Wtedy już nie był to hotel, na fasadzie budynku da się odczytać dwa szyldy: Schumacherei (zakład szewski) oraz Luftschutzwache (straż obrony przeciwlotniczej). Po prawej strony widać kawałek bocznej ściany budynku poczty zaprezentowanej w poprzednim poście.
Hotel1.jpg
Plik ściągnięto 24202 raz(y) 46,15 KB
Hotel2.JPG
Plik ściągnięto 24202 raz(y) 34,03 KB
kominiarz.jpg
Plik ściągnięto 24202 raz(y) 43,3 KB
dorfmittelpunkt.jpg
Plik ściągnięto 24202 raz(y) 46,09 KB
centrum wsi.JPG
Plik ściągnięto 24202 raz(y) 36,03 KB
_________________ BillyBoy na kłopoty ma zawsze środek złoty.
Co do Forum, które przytoczyłeś - diabeł tkwi w szczegółach. Zerknij tu, a potem tu . Zawodnik z tamtego Forum nawet się nie zająknął skąd zaczerpnął stare zdjęcie dworca w Żukowie. A chyba wypadało podać źródło.
Wypadało. Temat zgłoszony do Administracji Marienburg.pl .
Myślę, że w przypadku poczty w Warlubiu można to wiązać z działaniami budowniczych drogi. A wogóle, pogląd iż "zazwyczaj się podnosi" to raczej uproszczenie, dotyczy miejsc dość specyficznych (np. miast lokacyjnych, osad na "terpach" i paru innych przypadków), ale absolutnie nie może być uważana za regułę.
A widziałeś toto? pół książki to fotki zerżnięte z forumów przeróżnych
":wow: A łunego to jeszcze nie widziałem. Jeśli autorka podała skąd wzięła fotki i jeśli opatrzyła je garścią rzeczowych informacji, z których przynajmniej część jest efektem jej dociekań i własnego szperania w archiwalnej literaturze niemieckojęzycznej, to szafa gra. No, ciekawym co ta pani spłodziła..."
Mam tą publikację przed sobą.
na 134 stronie autorka podaje:
"Źródła zdjęć i innych materiałów ikonograficznych":
Archiwum Państwowe w Gdańsku
Biblioteka Gdańska Polskiej Akademii Nauk
Strefa Historyczna Wolnego Miasta Gdańsk
Kolekcja prywatna Kolanty Białkowskiej
Kolekcja prywatna Jolanty Groszewskiej
Kolekcja prywatna Gabrieli Kitowskiej
Kolekcja prywatna Zbigniewa Piotra Janasa
Kolekcja prywatna Bartłomieja Wodyńskiego
Zbiory własne autorki
poza tym w bibliografii autorka podaje 83 pozcje literatury
_________________ "Nie ufać myślicielom, których umysły wprawia w ruch dopiero cytat"
Emil Cioran — Zeszyty 1957-1972
Mocno dołujący widoczek z peryferyjnej części Gdańska.
Gospoda Alberta Hallmanna w Świbnie i dzisiejszy stan opuszczonego budynku przy ul. Świbnieńskiej 36. Budynek jest przeznaczony do rozbiórki od dobrych 10 lat, ale jeszcze się trzyma ostatkiem sił. Czy to aby nie tutaj było kiedyś kino "Barkas"?
Schiewenhorst.jpg
Plik ściągnięto 23640 raz(y) 57,35 KB
Świbno.JPG
Plik ściągnięto 23640 raz(y) 61,93 KB
_________________ BillyBoy na kłopoty ma zawsze środek złoty.
Witam was serdecznie czytajac wasze wpisy zobaczylam ze piszecie o Pomplun ,mam prosbe jezeli cos wiecie o tym nazwisku to prosze o informacje .Poszukuje mojej rodziny o nazwisku Pomplun .A jak mial na imie ten wojt.Jezeli mozecie pomoc to prosze .Serdecznie pozdrawiam .Anna
Mam ogromną prośbę - czy ktoś dysponuje zdjęciem szkoły w Trutnowach i tablicy fundacyjnej z tamtejszej plebanii? Z góry dziękuję i czekam pod adresem kartuzjanin@wp.pl Sprawa bardzo pilna
Badenstr. 7 (1943 rok) i ul. Morska 7.
Kunsthalle i Klub Sfinks.
Wspaniałe przykłady dla wszystkich remonciarzy i odnawiaczy.
_________________ "(...) lecz ta jedyna której strzeże
liczba najbardziej pojedyńcza
jest tutaj gdzie cię wdepczą w grunt
lub szpadlem który hardo dzwoni
tęsknocie zrobią spory dół"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum