Wysłany: Czw Lut 05, 2015 1:52 am MKiDN Dziedzictwo kulturowe, ochrona zabytków
Tutaj dla zainteresowanych w jakikolwiek sposób dotacjami ministerialnymi, wstępne wyniki konkursu MKiDN, Programu Ministra, Dziedzictwo kulturowe – Ochrona zabytków na rok 2015. Z różnych względów, w szerokim gronie, trwamy w szoku. Na komentarze chyba jeszcze za wcześnie.
I ja trwam w zadziwieniu - największe i najlepiej zachowane renesansowe organy Europy (instrument w Olkuszu), potrzebujące natychmiastowej akcji ratunkowej z powodu postępującej geometrycznie od kilku lat korozji 400-letnich piszczałek zostają pominięte. Dotację z wys. 50.000 zł, która wystarczy może na demontaż, otrzymuje natomiast jedynie malutki XX-wieczny instrument w Braniewie…
Również zignorowane pozostały XVIII-wieczne śląskie unikalne organy Englera...
Załapał się też na kaskę pewien krakowski obiekt, który otrzymał jedną z najniższych ocen merytorycznych, ale za to aż 24 pkt oceny strategicznej (przy średniej na poziomie 12-14).
Przykro, bo obiekty, które ostatnimi czasy miałem na tapecie, mimo wyższych ocen merytorycznych, po raz któryś pieniądzorów ministerialnych nie dostaną. Widać nie są urzędniczo "słuszne", "strategiczne" ni "wskaźnikowe".
Ciekawe było by też rozłożenie tych dotacji na mapie.
_________________ Co to ja miałem w tej puszce ... ?
To nie jest tak, że obiekty zestawione na liście, nie potrzebują pomocy. Potrzebują. Jednak jak słusznie zauważył Krzysztof Urbaniak, można odnieść wrażenie, że Zespół ministerialny ma fatalne rozeznanie w faktycznych potrzebach. Skądinąd wiem, że tak nie jest, przynajmniej w odniesieniu do naszego województwa. Próbujemy znaleźć w działaniach MKiDN jakąś logikę. Idzie jak po grudzie. Trzeba jeńca złapać.
Z dugiej strony po co nam ta Warszawa, skoro nie chce nawet słuchać o naszych problemach i potrzebach?
Obiekty zestawione na liście to tylko te, których właściciele byli w stanie zainwestować w dokumentację i mają dość cierpliwości, by te dokumentacje rozsyłać do kolejnych konkursów.
Dostojny Wieśniak napisał/a:
fatalne rozeznanie w faktycznych potrzebach
Cytat:
przynajmniej w odniesieniu do naszego województwa
Cytat:
nie chce nawet słuchać o naszych problemach i potrzebach
i właśnie kogo słucha i gdzie ma rozeznanie moim zdaniem widać na mapie ...
Pomorze nie ma w Warszawce żadnego przebicia.
_________________ Co to ja miałem w tej puszce ... ?
Na analizę geograficzną, prawdę mówiąc, czasu nie miałem. Jakiś region jest faworyzowany? W Wytycznych MKiDN jak byk stoi zasada bezstronności członków ekipy oceniającej. No chyba nie sugerujesz, że eksperty ministerialne były na tyle głupie, żeby dać się złapać na tak prostej sztuczce.
Pomorskie dostało jakieś siedemnaście, dwadzieścia dotacji. O Warmii i Mazurach to nawet szkoda gadać. Część z nich jest kompletnie bezsensowna, cześć świetnie wygląda na papierze, ale oni tam oceniają to, co im się nałga przecież. Tego nikt nie weryfikuje.
Jeżeli trzymasz się jakiejś tam średniej i obiecasz cuda na kiju, przechodzisz.
Takie kwiatki jak wymiana dachówek na Bazylice Mariackiej za siedem – dziewięć milionów sporo mówią o drugiej stronie medalu, ale to osobna bajka. Tego też nikt po tamtej stronie nie analizuje, czego już zupełnie nie rozumiem.
Nie, nie, żadnych sztuczek. Raczej myślałem o mądrościach ludowych typu "bliższa ciału koszula". Ale ze skrótów myślowych wyjdą zaraz jakieś insynuacje, więc nie idźmy tą drogą.
_________________ Co to ja miałem w tej puszce ... ?
Trochę za wcześnie, by odkrywać kulisy naboru. A że klucz wyboru konkretnych wniosków, wbrew pozorom, nie jest tak jasny, jak to by się mogło wydawać na pierwszy rzut oka, każda teoria jest do rozważenia.
Przepadł na przykład wniosek Cyganka, gdzie przez dziury w ścianach ryglowych, obecnie prowizorycznie załatanych, można zdjęcia wnętrza robić.
I żeby nie było. Wycena robót skalkulowana była na granicy opłacalności. Skromnie zatem.
Takie kwiatki jak wymiana dachówek na Bazylice Mariackiej za siedem – dziewięć milionów sporo mówią o drugiej stronie medalu, ale to osobna bajka. Tego też nikt po tamtej stronie nie analizuje, czego już zupełnie nie rozumiem.
Odszczekuję. Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków przeprowadził kontrolę stanu dachu Bazyliki. Gdzieś w sieci, ktoś coś na ten temat pisał. Ja nie mam autoryzacji wypowiedzi osób kontrolujących, to nie będę się wyrywał przed orkiestrę. Gdyby komuś bardzo zależało – PWKZ ma rzecznika do opisywania takich spraw.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum