A Ty mi daj szansę... a nie zjawiaj się z prędkością światła często jadąc na jednym kole...
Ani Tobocian, ani ja nie jeżdżę na kole. Tak jak nie każdy kto wiesza silnik na łódce musi być od razu idiotą ryczącym w szuwarach.
Cytat:
zapraszam do kontynuowania tej obiecującej dyskusji na innych forach
Tobocian pewnie chciał wyjść z getta forów motocyklowych i nic w tym złego. Chyba. W końcu to bla bla. Problem jest i nie każdy ma tyle szczęścia co ja, robiący za maskotkę na szosie.
Z poprawności jedynie politycznej, zamykam temat.
Chciałem zaznaczyć tylko skromnym postem o tym że wszyscy jeźdźcy na jednośladach nie maja zabezpieczeń w postaci blach,stref zderzeń,poduszek itd itp...
nie chciałem wywołać głupawej jak zawsze dyskusji że motocykliści to debile-bo tak na ogół o Nas się mówi,pisze
tylko zwrócić uwagę że nas nic nie chroni...jeden nieostrożny manewr kierowcy auta i mnie nie ma...po prostu nie ma!
Czy to tak ciężko zrozumieć?
Po prostu uważajcie proszę...
Myślę kol.Makieła że nie zepsuję Tobie dnia zbyt mocno jak prześmigam w korku 30 km/h...
ale nigdy to nie wyjadę Tobie z bocznej trzymając np.komórę w ręku rozmyslając o fajnej sprawie...
bo debili pod każdą "flagą" to jest stadko zawsze prawda czy fałsz?
EDIT:
mój post nie był ukierunkowany na dane osoby i nic z tych rzeczy.
Skierowany był tylko w trosce o Życie i Zdrowie.
A tego nie można usunąć
Każdy użytkownik drogi\ulicy\chodnika ma prawo do życia i powinien dostrzegać innych i być dostrzeganym przez innych!!!! Pozdrawiam wszystkich użytkowników drogi!
Myślę kol.Makieła że nie zepsuję Tobie dnia zbyt mocno jak prześmigam w korku 30 km/h...
ale nigdy to nie wyjadę Tobie z bocznej trzymając np.komórę w ręku rozmyslając o fajnej sprawie...
bo debili pod każdą "flagą" to jest stadko zawsze prawda czy fałsz?
Żeby nie było, że jestem wrogiem motocyklistów, prawo jazdy AB mam dłużej niż tu niektórzy żyją bo od 1971 r. i motocykl znam nie tylko z widzenia Ty może mi nie wyjedziesz, ale miałem sytuację, wyjeżdżam z podporządkowanej, jak bozia przykazała patrze w lewo patrze w prawo, powoli ruszam a przed maską śmiga mi z prędkością światła kamikadze na szlifierce Teoretycznie była by moja wina, sąd może by uznał jego winę tylko dlaczego ja mam mieć na sumieniu do końca życia takiego debila?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum