Z tego co napisałeś, można by sądzić, że "Leibhusaren" tłumaczy się na polski "huzarzy śmierci". Tymczasem to znaczy po prostu "huzarzy przyboczni" (tak jak Leibwache, Leibgarde = straż przyboczna).
...od niem. Leib - ciało, brzuch i Garde - gwardia, straż
Jest też takie określenie niemieckie: mit Leib und Seele - duszą i ciałem, oznaczające związanie, przywiązanie, ścisły związek, przynależność.
...nieodparcie przychodzi mi na myśl skojarzenie z gwardią przyboczną (pułkiem konkretnie - Leibstandarte, później zresztą przekształconym w brygadę i dywizję zmechanizowaną...) pewnego znanego Austriaka, który jedne ze swoich urodzin świętował w Gdańsku. Tak, to ten sam, który nosił też wtedy dzieci na rękach... może nawet niejakiego Bazyla...
Leibhusaren to faktycznie gwardia przyboczna, ale przyjęło się, ze względu na ich symbolikę, nazywać ich Huzarami Śmierci. Źródła anglojęzyczne podają np. nazwę Live Husars. W Niemczech nazywano ich także Schwarze Husaren ze względu na kolor ich mundurów. W okresie dużo późniejszym nazwa ta przeszła na inną organizację używającą czarnych mundurów. Była nawet taka piosenka "Braune und Schwarze Husaren" ale nie o Leibhuzarach.
_________________ Frakcja Miłośników Niewygodnych Kin
--------------------------------------------------------------------------
Až dojde moja poslední hodina, pochovajte mňa do bečky od vína
--------------------------------------------------------------------------
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum